To był chyba trudny czas dla kobiecych fryzjerów… Te szeroko rozczesywane przedziałki ze spiętrzonymi po obydwu stronach włosami mało której kobiecie pasowały, zdecydowanie deformując kształtne głowy. Cóż było rozbić? Z moda się nie wygra… (więcej…)

Z kryzą
To już odważne czasy z odsłoniętą szyją, a nawet z małym dekolcikiem – może lata 20.? Ujął mnie ten koronkowy, podniesiony kołnierzyk… (więcej…)

Dziwny fason
Te wyraźnie widoczne zakładki w okolicach talii jakby wyraźnie walczyły z ideą gorsetów… Czemu to służyło? Dziś pewnie taki fason ucieszyłby ciężarne, ale wtedy chyba nikt się z ciążą nie obnosił. (więcej…)

Popularny adres
W Monachium pod adresem Kaufingerstrasse 9 działali oprócz Tiedemanna również Carl Stuhler, Ludwig Fritsch, Oscar Pöckl, Otto Britmayer i Ernst Küster. Skąd taki ruch? (więcej…)

Misterna robota
Nawet nie wiem, jak nazwać tę część garderoby – wygląda jak zupełnie niezależny element z ażurowo haftowanego tiulu (?), zakładany na suknię jako coś w rodzaju kołnierza. Efektowne! (więcej…)

Znów asymetrycznie
…choć niezbyt odważnie, a więc raczej „chciałabym, ale się boję”. (więcej…)

Nie ma spania do południa!
Trzeba było wczoraj kompot pić, a nie jakiś absynt! (więcej…)

Zaciemnienie
Na wielu kobiecych fotografiach portretowych (męskich nie mam zbyt wiele) dolna część kadru jest zaciemniana. Czy to wynika z „niekompatybilności” formatów negatywów i papieru? A może to jakieś względy obyczajowe? (więcej…)

Głowa prosto!
Dopiero na powiększeniu widać ażurową lub cielistą, wysoką stójkę wokół szyi. Połyskliwa, może jedwabna bluzka nie była chyba jedyną warstwą przyodziewku… (więcej…)