Pokazuje: 1 - 8 of 8 WYNIKÓW

Wychowajmy inaczej kobietę przyszłą!

o kobietach

Z etyki kobiecej

Sprzedajność kobiety nie jest wyłącznie tylko wynikiem nędzy ludu. Jeżeli sprzedająca się jest ciemną nędzarką, to kupujący, po zaopatrzeniu się w chleb i odzież, ma jeszcze czas i pieniądze na zbytki. Od nędzy mężczyzna broni się pracą, z której utrzymuje siebie, rodzinę i wychowuje dzieci. Z pracy także musiałaby żyć kobieta, gdyby nie znalazła nabywców i nie przemieniła się w towar. (więcej…)

o kobietach obyczaje

O kobiecie przyszłości

Już dziś chyba żadnej nie podlega wątpliwości, że w położeniu kobiety, w jej stosunku do świata zja wisk społecznych, w jej stanowisku w rodzinie, w jej stosunku do mężczyzny i w całym jej duszy obszarze poczyna się dziś odbywać poważny przełom. Kobieta poczyna dziś odczuwać coraz dotkliwiej więzy, któremi jej ręce od wieków mężczyzna krępował. Dla jej duszy poczyna być już za ciasno i za duszno w gniazdku rodzinnem; lub w haremie, w któ rym jej całe zamknięto życie. Wielkie zagadnienia moralne, intelektualne i społeczne, dla których prawie wyłącznie dotąd mężczyzna swe siły poświęcał, poczynają kobietę coraz silniej i częściej zaciekawiać i pociągać. Budzi się w jej duszy samowiedza, że jednak jej siły moralne, jej intellekt i uczucie są dostatecznie w swych fundamentach silne, ażeby mogły się dostatecznie rozwinąć i sięgnąć w przestwory dotąd dla niej zamknięte. Że jej  dotychczasowe stanowisko pełne za strzeżeń i ograniczeń jest wynikiem tych samych praw walki, klęski i poddania się lub zwycięstwa, co rządzą w całym zjawisk widzialnych świecie, że więc i ona walczyć winna i zwycięstwa pragnąć ma prawo. (więcej…)

o kobietach

Królowa otoczenia

Właściwego tonu ulicy spacerującej nadaje Warszawianka, dla której zdaje się wylęgać na ulicę świat męski. Ona ulicę rozwesela, robiąc ze spaceru zebranie towarzyskie, pełne wdzięku, błyskawicznych spojrzeń, szeleszczącego jedwabiu i zapachu perfum. Warszawianka idzie na pozór niedbale, swobodnie, niby nikogo nie spostrzegając, a jednak zachowuje się wymyślnie, jak na scenie. Chcąc nie chcąc, ciągle ma się przed oczyma piękne, strojne kobiety, umie się na pamięć zmieniające się co sezon sposoby unoszenia spódnic i cuda, wyprawiane przy tej sposobności z jedwabnemi halkami. (więcej…)

Rozflirtowana panienka nie rozumie, że przy ogniu, który ma świat odradzać, ona przygrzewa sobie żelazko do grzywki...

o kobietach obyczaje

Panny i małżeństwo

W tegorocznym trzecim numerze „Słowa” spotykamy artykuł pióra kobiecego podznaczony inicyałami E. Zm. i opatrzony tytułem: „Nasze panny i małżeństwo.” Głos to jest surowy dosyć, może nawet o parę stopni więcej niż dosyć, oskarzający matki i córki, wytykający im ich usterki własne, odziedziczone marzycielstwo nieuleczalne, nieznajomość życia, przemieszkiwanie w obłokach, niechęć przystosowania się do warunków danych, a przy tem marzycielstwie i flirt, i różne inne rzeczy niektóre. Owocem rozumie się tego wszystkiego ma być niepohopność mężczyzny do zawierania związku małżeńskiego, bo i nie może być inaczej, zwłaszcza, że nasze czysto słowiańskie braki w wychowaniu utrudniają i pannie także wybór przyszłego – jak ta pani nazywa – towarzysza złej i dobrej doli. Przyczyna zaś leży w tem,  że my jesteśmy społeczeństwem marzycielskiem, próżnem, że nie wyrabia my w naszych dzieciach hartu i nie uczymy ich patrzeć trzeźwo. Każda panienka podrastająca słyszy o swojem przyszłem zamążpójściu, jako o czemś niezwyczajnem, wchodzącem w zakres baśni. (więcej…)

o kobietach

Nie od urojonej tyranii mężczyzn

Nie od urojonej tyranii mężczyzn, nie od świętych i przynoszących szczęście obowiązków rodzinnego życia, nie od przyzwoitości i prostoty, ale od słabości, fizycznej bardziej narzuconej, niż od natury wziętej, od braku sił moralnych na samoistne i logiczne życie, od klątwy wiecznego niewolnictwa i anielstwa, od wypatrywania z cudzej ręki kawałka powszedniego chleba, od wiecznego zamykania przed niemi dróg poważnej i użytecznej pracy, mają i powinny emancypować się kobiety. (więcej…)

Na cóż pięknemu dziecku wewnętrzne zalety? Sam a już piękna postać zdoła zachwycić wszystkich i drogę życia gładko utorować przed niem.

o kobietach

Jak dziecko

Bywają na świecie rodziny, śród których jedno dziecię przychodzi na świat piękne a słabe i wątle. Rodzice z zachwyceniem wpatrują się w białe lice  dziecięcia, a widząc postać jego wątłą i słabowitą, otaczają je mnóztwem  pieszczot i tkliwych przestróg, nie pozwalają mu stawiać kroków o własnych siłach, chronią je od słonecznych promieni i od m roźnych powiewów. Dla niego najwytworniejsze, lecz najmniej pożywne pokarmy, smakujące podniebieniu, lecz niezdrowe słodycze, dla niego cacka — brzękawki, błyskotki; niech się piękna i słabowita dziecina bawi, a nadewszystko niech nie pracuje! Niech nie pracuje, bo praca i zdrowiu zaszkodzić może, i pochyli kształtną główkę, lub pomarszczy marmurowe czoło. (więcej…)

...tworzenie dziel sztuki, oprócz talentu, wymaga rozumu, systematyczności, porządku; a w tem kobieta zwykle niewyrównywa mężczyźnie.

o kobietach

Czuje poezyą

Dziel systematycznych, czysto-rozumowych przez kobietę pisanych nie mamy wcale, do sztuk pięknych ma wrodzoną skłonność, lubi i czuje poezyą, lecz po większej części jest to tylko bierne zachwycenie; twórczość estetyczna rzadkim jest u niej darem, bo tworzenie dziel sztuki, oprócz talentu, wymaga rozumu, systematyczności, porządku; a w tem kobieta zwykle niewyrównywa mężczyźnie. (więcej…)