Mam kłopot z informacjami o fotografach z Niemiec… Są strony katalogujące i zbierające informacje o pionierach tej profesji z Czech, Francji czy krajów skandynawskich – ale z Niemcami jest bieda. Chyba było ich bardzo wielu – albo w moje ręce wpada po prostu mnóstwo fotografii zza Odry i stąd takie wrażenie. I może dlatego jakoś szczególnie się ich nie poważa, nikt sobie nie zawraca nimi głowy?