Z Krakowa korespondent nasz donosi pod dniem 30-ym listopada: Z pewnego źródła dowiadują sią, iż zmarły w tych dniach ś. p. Walery Rzewuski poczynił znaczne zapisy na cele publiczne. Dwa domy zmarłego, jeden na ulicy Florjańskiej, drugi na Kolejowej, przejdą po latach .na własność miasta. Domy te przedstawiają wartość około 200,000 złr. Dla matki i braci na domach tych zabezpieczył zmarły dożywocie. W jednym z domów urządzona ma być szkoła fotografowania dla kobiet. Gdyby zaś ta myśl miała być odrzuconą, to szkoła rzemiosł dla dziewcząt, na wzór warszawskiej, urządzonej staraniem hr. Platerowej.

W gotówce przeznaczył zmarły kwotą 1,000 złr. na upiększenie ulicy Dietla; dalej 500 złr., jako nagrodą za napisanie popularnej i praktycznej książki dla użytku fotografów. Warunki konkursu ułożyć mają wspólnie pp. Konrad Brandel, Aleksander Karoli i Awid Szubert. Niegdyś złożył na ręce zmarłego ks. Jerzy Lubomirski 500 złr. na wykonanie albumu fotograficznego z ołtarza Wita Stwosza w krakowskim kościele N. Marji Panny. Stan sztuki  fotograficznej nie dozwolił dotąd wykonać zadania, żąda zatem zmarły od sukcesora swojego zakładu fotograficznego, aby album ów, w miarą postąpu fotografji, starał sią wykonać.

Kurjer Warszawski
R. 68, 1888, nr 333