Czasem trzeba dyskretnie nakierować wzrok co bardziej rozkojarzonych mężczyzn na cel wart uwagi. Ta dama zastosowała technikę podobną do tej, którą czasem stosują kibice na meczach piłkarskich, choć nie użyła strzałek – to byłoby zbyt wulgarne… Promieniście naszyte aplikacje na kołnierzu powinny wystarczyć.