Czyżby ktoś wykupił Carla Hertela? (więcej…)
kobieta
Ekstrawagancka siwizna
Nigdy wcześniej chyba nie zaprzątałem tym sobie głowy, ale ta fotografia skłania do przemyślenia sprawy: czy na przełomie XIX i XX wieku ukrywano siwiznę pod farbą? Ta dama tego najwyraźniej nie robiła – ale czy nie chciała, czy też może nie miała możliwości? A może nie wypadało? (więcej…)
Szyja – już tak…
…choć sznury perełek zapięty ciasno, jak jeszcze niedawno kołnierzyk sukni. Ale dekolt? Jeszcze nie! Zakładam, że to rok „nasty” dwudziestego wieku. (więcej…)
To włosy?
Czy może znowu ucierpiał jakiś struś…? (więcej…)
Henrietta jaka?
Najważniejsza jest równowaga – wprawdzie nie znam imienia fotografa, ale za to nie mogę rozczytać nazwiska modelki. (więcej…)
Heinrich?
Tylko strzelam – gość był chyba tak rozpoznawalny, że imienia nie był łaskaw podać. Z drugiej strony – ciężko dziś znaleźć o nim jakiekolwiek informacje… (więcej…)
Po przejściach
Czasem trafi się i taki egzemplarz, który nie ukrywa swojego wieku… (więcej…)
Jeszcze jedna Hildegarda
A to ci niespodzianka! Hildegarda w nowej odsłonie! (więcej…)
Długo jeszcze?
Ile można się guzdrać! (więcej…)
1898?
Wygląda na plenerowe ujęcie, ale kto wie? Może to było wyjątkowo widne atelier w ogrodowej czy parkowej altanie? (więcej…)
Kartonik zwyczajowy
Po śmiałym dekolcie i filuternym uśmiechu wnoszę, że to już nie „kartonikowe” czasy – ale ktoś zadał sobie trud podklejenia. Brak jakichkolwiek oznaczeń, całkowicie anonimowa praca. (więcej…)
Jak postawisz tutaj…
…to na pewno ktoś strąci. Czego nie rozumiesz? (więcej…)