…choć sznury perełek zapięty ciasno, jak jeszcze niedawno kołnierzyk sukni. Ale dekolt? Jeszcze nie! Zakładam, że to rok „nasty” dwudziestego wieku. (więcej…)
portret
To włosy?
Czy może znowu ucierpiał jakiś struś…? (więcej…)
Henrietta jaka?
Najważniejsza jest równowaga – wprawdzie nie znam imienia fotografa, ale za to nie mogę rozczytać nazwiska modelki. (więcej…)
Heinrich?
Tylko strzelam – gość był chyba tak rozpoznawalny, że imienia nie był łaskaw podać. Z drugiej strony – ciężko dziś znaleźć o nim jakiekolwiek informacje… (więcej…)
Po przejściach
Czasem trafi się i taki egzemplarz, który nie ukrywa swojego wieku… (więcej…)
Jeszcze jedna Hildegarda
A to ci niespodzianka! Hildegarda w nowej odsłonie! (więcej…)
Długo jeszcze?
Ile można się guzdrać! (więcej…)
1898?
Wygląda na plenerowe ujęcie, ale kto wie? Może to było wyjątkowo widne atelier w ogrodowej czy parkowej altanie? (więcej…)
Kartonik zwyczajowy
Po śmiałym dekolcie i filuternym uśmiechu wnoszę, że to już nie „kartonikowe” czasy – ale ktoś zadał sobie trud podklejenia. Brak jakichkolwiek oznaczeń, całkowicie anonimowa praca. (więcej…)
Wzdłuż i w poprzek
W pewnym wieku nabiera się dystansu do spraw mody… Niech sobie gadają! (więcej…)
Weź rutinoscorbin
…jakaś niewyraźna jesteś! (więcej…)