Tradycyonalny wianek pomarańczowy lub mirtowy, przez długi szereg lat nieodmiennie zdobiący głowę panny młodej — w ostatnich czasach został zdetronizowany! Kwiat pomarańczowy i mirtowy stracił niewzruszony dawniej przywilej, wyłącznej używalności do wianka ślubnego — dziś musi ustępować pierwszeństwa różnym innym kwiatom białym, jak lilie, róże, konwalia, jaśmin, tuberozy, hyacent, azalia, orchidea, między któremi mieszany bywa dodatkowo. Okrągły kształt wianka również już nie obowiązuje i zmienia się odpowiednio do uczesania, w dwa oddzielne bukiety, sutsze lub mniejsze, okrągłe czy podłużne, w wązką girlandkę lub opaskę nad czołem, zakończoną z boków liliami.
Dla młodej osoby nic piękniejszego nad welon z iluzyi jedwabnej, lekki, powiewny, przezroczysty, obejmujący uroczo całą postać jakby obłokiem — nawet zmienna i kapryśna moda ustępuje przed jego wdziękiem. Dla starszych narzeczonych używają welony koronkowe albo tiulowe, oszyte koronką — zwykle są to koronki prawdziwe, rodzinne, przechodzące jako cenne pamiątki do młodszego pokolenia. Welon koronkowy jest barwy trochę żółtawej, jak kość słoniowa, ma formę szala, nie otacza klarownemi zwojami, lecz spływa wspaniale i poważnie, choć trochę ciężko, na tren sukni, która powinna być atłasowa, gdyż tylko na materyi połyskującej efektownie odbija żółtawa koronka. Welon koronkowy upina się na wierzchu głowy, tak,
aby brzeg koronki leżał prawie gładko na włosach, przyciśnięty wianeczkiem.
Co się tyczy iluzyowych welonów, to obecnie już nie zarzucają na twarz, opuszczone poniżej wcięcia stanu, jeżeli zaś welon zachodzi na twarz, to sięga równo z podbródkiem, jak woalka. Upięcie welonu lepiej niż opis wskazują ryciny.
Tygodnik Mód i Powieści
Pismo ilustrowane dla kobiet
1912, Nr 1