Jakoś mi się tak wydaje, że koleżanka była ruda. Po brwiach i rzęsach oceniam, włosy też mocne… Swoją drogą „ruda” brzmi jakoś tak… negatywnie, żeby nie powiedzieć – pogardliwie. Coś jak „mańkut”. A mnie się rude zazwyczaj podobają…
prywatna kolekcja zdjęć portretowych
prywatna kolekcja zdjęć portretowych
Jakoś mi się tak wydaje, że koleżanka była ruda. Po brwiach i rzęsach oceniam, włosy też mocne… Swoją drogą „ruda” brzmi jakoś tak… negatywnie, żeby nie powiedzieć – pogardliwie. Coś jak „mańkut”. A mnie się rude zazwyczaj podobają…