




prywatna kolekcja zdjęć portretowych
prywatna kolekcja zdjęć portretowych
…ale oczy jakby powiększone! (więcej…)
Technicznie fotografia może nie jest oszałamiająca, stan też co najwyżej dobry, ale jest z Kielc – na mapie Polski pojawia się więc nowa pinezka. Nie mogę się dopatrzeć, czy to pod szyją to wykończenie kołnierzyka, choker, czy też może ciasny naszyjnik? (więcej…)
Graffe okazał się kolejnym tajemniczym gościem – odnalazłem tylko kilka informacji o jego działalności. François (znany jako Emile) Graffe pochodził z Metz, urodził się w 1846 roku, był początkowo malarzem, a następnie fotografem. Diałał w Paryżu, pod adresem 11 Saint André des arts od 1874 do ok. 1900 roku, miał filię przy rue Vivienne 42 oraz w Saint Mandé. (więcej…)
Sprytny sposób na wyróżnienie swoich prac? Nietypowy kształt kartonika! (więcej…)
W porównaniu z niektórymi koafiurami ta wygląda dość… naturalnie. (więcej…)
Było kilku fotografów o tym nazwisku – i byli spokrewnieni! (więcej…)
Mam słabość do chokerów, ale ta fotka mnie jakoś nie zachwyca. Panią raczej było stać, ale za dużo tego wszystkiego: ozdobna spinka do włosów, kolczyki, aksamitka, bransoleta, ozdabiany łańcuszek do zegarka, falbanki, koronki, materiał w prążki i wzorki… Co za dużo, to niezdrowo! (więcej…)
Zawsze miałem słabość do takich szerokich, aksamitnych „obróżek”… Skąd? Nie mam pojęcia! (więcej…)