Wiem, wiem – to nie żadna Onna-bugeisha, tylko moje durne skojarzenie z tymi szerokimi ramionami i wielkimi, trójkątnymi wyłogami (?), przypominające nieco samurajskie wdzianka. To pewnie bardziej popkulturowe niż historyczne… (więcej…)
Vienna
Gwoździem?!
Jakoś rzuciło mi się w oczy przekłute ucho eleganckiej skądinąd pani… Spory kaliber. Nie wiem, gdzie wtedy przekłuwano uszy – w domu? Jakiś cyrulik przyjeżdżał? Fryzjerka to robiła? Ciekawe! (więcej…)
Wzdłuż i w poprzek
W pewnym wieku nabiera się dystansu do spraw mody… Niech sobie gadają! (więcej…)
Trochę jak pożyczka
Faceci ze słabymi włosami zawsze sobie mogą jakoś poradzić (wiem coś o tym), ale u kobiet to większe wyzwanie! (więcej…)
Skosem
Na szczęście monstrualna bufiastość rękawów ginie gdzieś w prześwietleniu, eksponuje się za to ładnie skośna linia koronkowej taśmy i drapowanie materiału jak w jakiejś starożytnej szacie. (więcej…)
Streszczaj się pan!
Pani wygląda mi na kobietę z ikrą…
A tak przy okazji – ktoś tak jeszcze mówi o ludziach? (więcej…)
Brakuje kolorów…
Czy ta suknia była zielona? A może granatowa? Często zapominam, że to nie były czarno-białe czasy, tylko fotografia… Jak wtedy zestawiano kolory? (więcej…)
Z bitą śmietaną?
Namówiłeś mnie! (więcej…)