Po Karolu Bayerze, M. Dutkiewicz przyczynił się wielce do udoskonalenia i postępu u nas sztuki fotograficznej. Urodzony w mieście Sułatowie w Galicyi, z ojca księdza unickiego, po skończeniu gimnazyum oo. Bazylianów w Buczaczu, udał się do Wiednia, gdzie w r. 1855 wstąpił na politechnikę, uczęszczając na wydział przyrodniczo-chemiczny, po ukończeniu którego w trzy lata, został profesorem nauk przyrodniczych w wiedeńskiej szkole realnej. Niewidząc na tej drodze dla siebie odpowiedniej przyszłości, niemogąc samodzielnie badać i doświadczać, zapragnął poświęcić się sztuce fotograficznej, bodźcem do tego kroku, była niezawodnie przyjaźń, zawiązana z przebywającym wówczas w Wiedniu belgiem van Monckhovenem, gorliwym krzewicielem fotografii, który w następstwie okrył się sławą, jako wynalazca i prawdziwy reformator i przemysłowiec na polu fotografii. (więcej…)
Meletiusz Dutkiewicz
Fotograwiura
Pan M. Dutkiewicz przedstawił nam zmodyfikowany sposób przenoszenia fotografij na wyroby z porcelany lub fajansu. Główną zaletą tego nowego zwrotu od znanej już w zasadzie rzeczy, stanowi uproszczenie całego przebiegu roboty, a tem samem obniżenie jej kosztu. Zamiast bowiem skomplikowanego dawniejszego procesu odbijania widoków fotograficznych na dwóch taflach szklanych i oddzielania go przy użyciu różnych chemikalij — D. wytrawia daną fotografię na blasze miedzianej, całą płaszczyznę pociąga masą porcelanową i przy pomocy odpowiedniej formy noża, zbiera z niej widok gotowy do umieszczenia na danem naczyniu, które naturalnie, w celu utrwalenia na niem tej ozdoby, należy poddać wraz z nią wypaleniu. (więcej…)
Fototypografja, czyli światłotłocznia
Dagerotypja zrodziła fotografję, a ta ostatnia stała się matką fototypografji, czyli sztuki otrzymywania ze zwyczajnej kliszy fotograficznej, za pomocą prasy, choćby tysiąca i więcej egzemplarzy druków fotograficznych, wiernie odpowiadających pierwowzorowi. W ciągu dwudziestokilkoletniego perjodu fotogralja nieprzypuszczalne dawniej zrobiła postępy, najwyższym jednak jest jej tryumfem fototypografja. Jest to postęp olbrzymi, wprowadzający fotografję na nowe zupełnie tory, dozwalający popularyzować jej dzieła, z tą jeszcze wyższością, że fototypografy nie bleknąc i nie żółknąc, mogą być przekazane wiekom w swej pierwotnej efektowności. (więcej…)
Kloch i Dutkiewicz w Warszawie
Wspomnieliśmy wczoraj o Zakładzie fotograficznym, który obok innych, już zasłużone wzięcie w Warszawie mających, dziś właśnie, w domu Wgo Grodzickiego, pod firmą Kloch i Dutkiewicz, otwartym zostaje. Imiona dwóch dopiero co wzmiankowanych założycieli, są dostateczną rękojmią nietylko najwytworniejszego poczucia artystycznego ale i najwyżej posuniętej techniki, jakie przewodniczyć będą pracom w tym zakładzie wykonywanym. Nie szczędzili ci Panowie ani trudów, ani kosztów w urządzeniu pracowni; sala na przyjęcie gości, oddzielny buduar dla dam, atelier w kształcie werendy, klombami kwiatów przystrojone i z frontu, tudzież z góry oszklone, a najwdzięczniejszemi akcessorjam i tak w meblach, jak również w draperjach i statuach ozdobione, uprzyjemniają pobyt przybywającym gościom. Dodajmy do tego zręczne zastosowanie ruchomych osłon błękitnych, które nie mało wpływają na złagodzenie cieniów, nieraz zbyt ostro w odbiciach fotograficznych występujących. (więcej…)