Pokazuje: 13 - 16 of 16 WYNIKÓW
o fotografii

Na otwartym ganku

Jeszcze przed rokiem może, mała niepozorna ramka, a w niej kilka niewielkich, ale bardzo ładnych dagierotypów, przy bramie domu Łagiewnickich (Nr 643) obok Magistratu, wskazywała miejsce pracowni p. Jana Mieczkowskiego, który w szczupłym pokoiku i na otwartym ganku, pracując z maszynką Daguera, miał jednak ciągle licznych gości, bo roboty jego zalecały się istotnie szczególną dokładnością, szczęśliwem artystycznem oświetleniem, a obejście z interesantami ujmująca uprzejmością i zrozumieniem swego powołania, to jest sumiennego zadośćuczynienia żądaniom odwiedzających jego pracownię. Powodziło się dobrze młodemu pracownikowi, bo każdy zadowolony wychodził od niego i chętnie go znajomym zalecał. Tak więc w szczupłym zakresie skromnej pracowni, pan Mieczkowski zrobił sobie dobre imie, i co ważnem jest w każdem podobnem przedsięwzięciu, liczną i przyjazną klientelę, i gdy z zebranym z sumiennej pracy zasobem, rozszerzył zakres swych działań i już nietylko jako dagierotypista ale i jako fotograf, otworzył atelie na większą skalę, nic dziwnego że mu na kuntmanach nie zbywało, bo publiczność nasza chętnie powierza się tym, którzy na jej zaufanie zasługują, a prócz tego pierwsze zaraz próby fotograficzne p. Mieczkowskiego, jakkolwiek poczynającego w tym zawodzie, zwróciły uwagę znawców, a szybki postęp jego robót, wkrótce postawił je zupełnie na równi z wszystkiemi jego poprzednikami w tym zawodzie, a nawet niektórych pomiędzy niemi, daleko zostawiły za sobą. (więcej…)

o fotografii

Więcej naturalności i prawdy

Mieliśmy sposobność oglądania pięknych wzorów fotografii wytworu p. Lewandowskiego artysty i technika z akademii Wiedeńskiej, i zręczności jego zawdzięczamy, że przytrzymanie wizerunku osób i rzeczy na papierze za pomocą światła nie zostanie wyłączną tajemnica pp. Geratewol i Tannera wynalazców tej sztuki ani jej powierników. Oswojony z zasadami chemii przysposabia p. L. pewnym preparatem chemicznym papier na wpływ światła tak czuły, że schwytuje promień słoneczny i przytrzymuje obraz przedmiotu nań wpadajacy przez tak zwaną kamerę obskurę. (więcej…)

o fotografii

Nowy wynalazek w dagerotypii

Dla czytelników Gazety naszej ciekawe zapewne i miłe będzie doniesienie o nowym, ważnym wynalazku w dagerotypii, zrobionym przez Karola Lewandowskiego z Galicyi, ucznia szkoły politechnicznej w Wiedniu. Wynalazkiem tym są dwanarzędzia, których potrzeba bardzo się Dagerotypii czuć dawała, a mianowicie: Jodomierz (Jodometer) i Swietłomierz (Photometer) (więcej…)

o fotografii

Dagerotypija i malarstwo we Lwowie

Staranności i wytrwałości, z jaką Dr. Med. i profesor historyi nataralnej i fizyki tutejszego uniwersytetu, p. Gloisner zajął się dagerotypiją , winniśmy, że i my Lwowianie możemy iść krok w krok za postępami tego pięlknego wynalazku. W roku przeszłym profesor Gloisner ograniczył się na wykonywaniu obrazów architektonicznych za pomocą aparatu przez siebie według niedokładnych opisów z pism publicznych sporządzonego, jednak niepospolite sprawiającego skutki. Dziś za pomocą aparatu Voigtlandera z Wiednia sprowadzonego, otrzymuje już w ciągu 20 sekund obrazy heliograficzne, na których osoby nietylko pojedyńcze, ale nawet po kilka razem, pięknem odbiciem i podobieństwem uderzają. (więcej…)